24 maja zostaliśmy odwiedzeni przez naszych niemieckich przyjaciół i współtwórców projektu Erasmus plus. Stęsknieni i pełni werwy spędziliśmy ze sobą całe 5 dni i nocy na zabawie i pracy. Każdy dzień przynosił nam wiele atrakcji i wrażeń. Pierwszy poświęciliśmy na zwiedzaniu Wilczego Szańca, czyli kwatery głównej Adolfa Hitlera. Niestety pogoda postanowiła nam dokuczyć, bowiem w trakcie wycieczki utknęliśmy pod parasolami za sprawą ulewnego deszczu i gradu. Niechętnie wróciliśmy do autobusu, zrezygnowali i zmoczeni. Zwiedzenie katedry w Świętej Lipce nieco wynagrodziło nam nieodkryty do końca Wilczy Szaniec. Drugiego dnia, po porannych pracach nad projektem, udaliśmy się do Rucianem-Nidy. Tam wstąpiliśmy na statek, którym popłynęliśmy aż do Mikołajek. Widoki były niesamowite, tak niesamowite jak nasza nabyta opalenizna. Nie obyło się bez kremu z filtrem. Celem dnia trzeciego był Grunwald, a w nim muzeum poświęcone sławnej bitwie z 1410 roku. Udało nam się także pojechać do Olsztyna, gdzie zjedliśmy obiad i zrobiliśmy (nie)potrzebne zakupy. Wielką stratą byłoby nie zobaczenie stolicy województwa. W pozostałym czasie pokazywaliśmy naszym przyjaciołom Biskupiec (który według ich jest bardzo urokliwy), spotkaliśmy się z dyrektorem szkoły i burmistrzem Miasta, opalaliśmy się nad Dadajem i urządzaliśmy ogniska. Kolację pożegnalną zjedliśmy w hoteliku Atelier, gdzie również nauczyliśmy naszych gości tańczyć Belgijkę, zapoznając ich jednocześnie z tradycją naszej szkoły. Nikt się nie spodziewał, że uroczysta kolacja zamieni się w dyskotekę!
Julia Banach
https://zslo.net.pl/index.php/szkolne-archiwum/37-imprezy-szkolne-2017-2018/299-erasmus-2018#sigFreeId6fdc94f685