Matematyka jest najważniejszym przedmiotem- misie kolorowe!" Trudno się nie zgodzić z tym stwierdzeniem w takim dniu jak dziś! Nie, to nie jest Prima Aprilis, chociaż w kalendarzu jest  data 1 kwietnia; dziś celebrowaliśmy Dzień Matematyki w Zespole Szkół. Oj działo się, działo! Młodzież klas pierwszych i drugich Liceum Ogólnokształcącego przygotowała się do udziału w swoistym festiwalu matematycznym, który wszedł już na stałe do imprez cyklicznych w naszej szkole.  Pierwszym zadaniem młodzieży było zaprezentowanie utworu muzycznego, piosenki o walorach matematycznych- były występy a'capella, występy solowe, tercety i występy zespołowe. Publiczność była zachwycona występem ucznia klasy 2a Wojciecha Noska, który doborem repertuaru, wokalem i stylem nie dał praktycznie szans pozostałym wykonawcom. Po piosence przyszedł czas na film. Tu mogliśmy obejrzeć: zmagania "przypadkowych" uczniów i nauczycieli z problemami matematycznymi, poznać super właściwości spray'u powodującego napływ umiejętności i wiedzy, poznać niesamowity obszar zastosowania matematyki w naszym codziennym życiu, w literaturze, czy też dowiedzieć się, że matematyka jest lekiem ... - na wszystko. 

Kolejnym elementem Dnia Matematyki był pokaz mody - i tu młodzież wykazała swoją pomysłowość. Było pudło z niespodzianką, ubiory "liczbowe", kreacje wieczorowe i dzienne, robocze i dystyngowane- a wszystkie okraszone liczbami, cyframi.... Konkurs "Jeden z dzisięciu" był najtrudniejszy, bowiem trzeba było wykazać się bystrością umysłu, liczeniem w pamięci, znajomością prawideł matematycznych, logicznym i abstrakcyjnym myśleniem. Ciekawą konkurencją była "niespodzianka" przygotowana przez poszczególne klasy. Jak sobie poradzili? Moim zdaniem - wyśmienicie! A co było w repertuarze? Klasa 1c przygotowała konkurs dla wszystkich pozostałych uczestników - trzeba było pokonać tor przeszkód (chodzienie z książką na głowie, z piłeczką ping pongową na łyżce, czy skakać na jednej nodze) by przystąpić do rozwiązywania zadań matematycznych! Klasa 2a stworzyła kompozycje liczbowe utworzone przez uczniów w formie równań z jedną niewiadomą. Nagrodą za poprawne odpowiedzi były fanty. Klasa 2b podeszła do sprawy lirycznie, poetycko - napisali wiersz i namalowali portert nauczyciela matematyki. Kolejna klasa - 1b to kreatywne pudło- niespodzianka - raz, dwa, trzy - wyskakujesz TY! 2c LO wprowadziła tajemniczy i wróżebny nastrój. Czarownice wróżbitki wieszczyły:" Przyjdzie po ciebie pani z matematyki....ale nie będzie sama.... z zagrożeniem!", "Jesteś spod znaku Pitagorasa, a wykresem twojego życia jest hiperbola.", " Jesteś niewymierny jak liczba Pi...", "Masz dziweczynę? A chcesz mieć? A znalazłeś swoją liczbę przeciwną? Nie? To będę ja!"

Nastrój matematyczny i wesołość udzieliła się także widowni, którą stanowili uczniowie straszych roczników. Spontanicznie swój talent przedstawił uczeń klasy 3Tb - Konrad Lech, który wykonał nieoczekiwanie autorski utwór aranżowany a'vista (bez przygotowania) w formie free style. "Ja i tak zdam - bo ja prawdziwy talent mam" .

Pierwsze miejsce w konkursie z ilością 84 punktów - klasa 2a LO, drugie miejsce - klasa 2b LO i trzecie miejsce - klasa 2c LO. Rada Rodziców dodatkowo ufundowała zwycięzcom nagrody finansowe w wyskości 150, 100 i 50 zł oraz słodkie poczęstunki.

Incjatorami i pomysłodawcami Dnia Matematyki są nasi nauczyciele: p. Lidia Korzeniecka, Elżbieta Sobala, Ewelina Gąska i Michał Parda. W sędziowaniu konkursowym pomagało jury w skałdzie: Iwona Karmazyn, Bożena Adamiak i pisząca tę relację Anna Raczyńska.

Dziękujemy wszystkim bardzo serdecznie z trud przygotowania, wkład pracy i super zabawę połączoną z nauką!